Facebook
Facebook
YouTube

Dnia 27 marca 2021 roku minie równo sto lat od momentu, w którym 13. pułk piechoty nierozerwalnie związał swoje losy z Pułtuskiem. W Niedzielę Wielkanocną wkroczył do naszego miasta pod dowództwem podpułkownika Czesława Młota-Fijałkowskiego, by zająć dawne koszary carskie na swoją kwaterę. Oficerowie i żołnierze maszerowali w aurze nieugiętych wojowników spod Duniłowicz i Dytjatyna, w glorii zwycięskich bohaterów spod Ossowa.

Tu w Pułtusku rozpoczęli swoją pracę w czasach pokoju. A początek był prozaiczny – żołnierzy czekał generalny remont zniszczonych budynków koszarowych. Przywrócili im świetność i zagospodarowali po żołniersku.

Obecność garnizonu wpłynęła ożywczo na życie w mieście. Relacje wojskowych z pułtuszczanami były bardzo dobre, pułk aktywnie uczestniczył w życiu społecznym. Już miesiąc po przybyciu do Pułtuska rozpoczął działalność Wojskowy Klub Sportowy z sekcją piłki nożnej i lekkoatletyczną, wkrótce powstała słynna „Nadnarwianka” oraz żydowski klub „Makabi”. Jeszcze w 1921 roku żołnierze zbudowali boisko otwarte dla mieszkańców Pułtuska, którzy korzystali także z wybudowanej 2 lata później przystani nad Narwią. Udziału 13. pułku piechoty w promowaniu kultury fizycznej nie sposób przecenić. Sami żołnierze uczestniczyli i zwyciężali w mistrzostwach 8. Dywizji Piechoty i Okręgu Korpusu nr I, a jeden oficer został nawet olimpijczykiem. Był to major Franciszek Brożek, który reprezentował Polskę w strzelaniu podczas Igrzysk w Paryżu w 1924 roku.

Nie można zapominać o opiece, jaką pułk roztoczył nad pułtuskimi szkołami. Ze składek żołnierskich i oficerskich regularnie kupowano dla dzieci pomoce szkolne, ubrania, żywność oraz upominki w okresie świątecznym. Wojskowi brali też aktywny udział w życiu szkolnym swych podopiecznych.

„Trzynastka” często organizowała zabawy i występy artystyczne. Orkiestra pułkowa służyła oprawą muzyczną dla uroczystości miejskich i religijnych, brała udział w przedstawieniach teatralnych, a w sezonie letnim, w każdy czwartek, dawała koncerty plenerowe. W latach 30-tych pułk dysponował projektorem, który służył do wyświetlania materiałów szkoleniowych, ale wykorzystywano go także do organizowania seansów filmowych dla żołnierzy oraz cywilnych mieszkańców miasta. W kasynie oficerskim spotykała się pułtuska inteligencja. Z biblioteki pułkowej chętnie korzystali pułtuszczanie.

Ważnym symbolem dobrych relacji miejscowej społeczności z garnizonem było ufundowanie przez mieszkańców powiatów pułtuskiego i makowskiego sztandaru, który został uroczyście wręczony dowódcy przez prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Stanisława Wojciechowskiego podczas pierwszego święta pułkowego obchodzonego 3 listopada 1923 r. Tego dnia prezydent odsłonił także na terenie koszar pomnik poświęcony pamięci żołnierzy 13. pułku piechoty poległych w walkach o wolność w latach 1918-1920.

W następnym roku święto pułkowe odbyło się 31 października i to ten dzień na pamiątkę rozbrojenia wojsk austriackich w 1918 roku w Krakowie stał się oficjalnym świętem jednostki w kolejnych latach. Każdego roku był on okazją do podniosłych uroczystości oficjalnych, defilad ulicami miasta, ale także bankietów i bali w kasynie oficerskim.

Oczywiście w codziennej pracy dowódcy nie zapominali o szkoleniu i podnoszeniu zdolności bojowej żołnierzy. W pamiętnym 1926 roku – w którym „Trzynastka” wsparła Marszałka Józefa Piłsudskiego w przewrocie majowym i po forsownym marszu w pełnym rynsztunku w nocy zameldowała się na Pradze do dyspozycji Wodza – pułk otrzymał teren na Popławach, gdzie w ciągu miesiąca rękami żołnierzy powstał obóz letni oraz nowa strzelnica (w sąsiedztwie starej, pamiętającej czasy carskie). Dzięki wysokiemu poziomowi kadry, dobremu zapleczu oraz w wyniku osiąganych sukcesów szkoleniowych, od 1932 roku w Pułtusku odbywał się roczny Kurs Podchorążych Rezerwy 8 Dywizji Piechoty, który grupował każdorazowo około 180 podchorążych. Prowadzono też szkolenia dla kadry podoficerskiej. Jednocześnie żołnierze brali udział w manewrach poza Pułtuskiem.

Żołnierze 13. pułku piechoty żyjąc w Pułtusku wraz z rodowitymi mieszkańcami doskonale wypełniali misję, którą w jednym z rozkazów pułkownik Jan Zientarski-Liziński nazwał następująco: „W szarej pracy pokojowej, w codziennym trudzie żołnierskim wykuwajmy miecz zwycięstwa. Do wawrzynów wojennych dodajmy rzetelny wysiłek pokojowy, wykrzeszmy z siebie największą moc ducha. W wyścigu pracy, jak w wyścigu żelaza, pod rozkazami Naszego Zwycięskiego Wodza, bądźmy zawsze pierwsi, a przynajmniej równajmy na pierwszych(…)”

Wydawać by się mogło, że  zawierucha wojenna zerwała wszystkie nitki łączące pułtuszczan z 13. pułkiem piechoty. Ale czy na pewno? Przecież dziś część pułtuszczan to potomkowie oficerów, podoficerów i żołnierzy, którzy przybyli do Pułtuska, nawiązali kontakty, przyjaźnie, założyli rodziny. Dziedzictwo „Trzynastki” żyje w nas, pułtuszczanach, póki będziemy pielęgnować pamięć o bohaterach – naszych bliskich.

18.03.2021r.  Monika Żebrowska – Muzeum Regionalne w Pułtusku

Zdjęcie:
Grupa oficerów 13. pułku piechoty w towarzystwie dam i gentlemana, fotografia czarno-biała, okres międzywojenny, zbiory Muzeum Regionalnego w Pułtusku, nr inw. MRP/HA/170.