Facebook
Facebook
YouTube

To, co dzieje się obecnie na pułtuskiej plaży jest nie do opisania i nie da się tego określić wyłącznie mianem chuligaństwa, ale o wiele bardziej trzeba by chyba mówić o barbarzyństwie.
Od kilku dni pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji podejmują wysiłki, żeby przygotować plażę do nowego sezonu wakacyjnego i kiedy codziennie rano przychodzą do pracy, stwierdzają, że stan nabrzeża i zainstalowanego w tym miejscu sprzętu z dnia na dzień ulega coraz większej dewastacji. Przy czym nie chodzi li tylko o ciągle zwiększające swoją objętość stosy oraz obszary nowo zalegających śmieci, bo te przy odpowiednio zwiększonym zaangażowaniu mimo wszystko da się jakoś uprzątnąć. Dużo bardziej chodzi o nagminnie niszczone trzcinowe parasole, słupki, kładki, poręcze i inne składniki wyposażenia tego bądź co bądź ważnego letniego zakątka rekreacyjno-wypoczynkowego naszego miasta. Kto to robi i komu to służy?

Apelujemy do wszystkich mieszkańców Pułtuska o pomoc i reagowanie już nie tylko na pojedyncze przypadki, ale w odpowiedzi na plagę wybryków i aktów wandalizmu, których nie tylko na naszej plaży, ale również w wielu innych miejscach ostatnimi czasy widzimy coraz więcej. Potraktujmy to jako nasz zbiorowy obowiązek. Osoby niszczące wspólne dobro muszą zacząć się bać, a ich czyny powinny być publicznie potępiane, nie odwrotnie.

Urząd Miejski w Pułtusku