Facebook
Facebook
YouTube

W niedzielę 26 września odbyła się wzniosła uroczystość odsłonięcia muralu poświęconego pamięci bohatera polskiej wolności Jana Lityńskiego.
Autorem projektu malowidła jest Bruno Neuhamer. Mural został zlokalizowany na warszawskiej Woli, na ścianie budynku w pobliżu skrzyżowania alei „Solidarności” i ulicy Towarowej, konkretnie przy ulicy Ogrodowej 67. Zdjęcie, które posłużyło jako tematyczny fundament muralu, jest fotografią z akt MSW, z czasów, gdy w marcu 1968 r. władze PRL-u uznały wówczas 22-letniego Janka Lityńskiego za przestępcę – organizatora i uczestnika studenckich wystąpień, za co został skazany na 2,5 roku więzienia. U podnóża muralu odbyła się pierwsza część uroczystości pod hasłem „Wolność kocham i rozumiem: Jan Lityński i Komitet Obrony Robotników”. W drugiej części wydarzenia, które było kontynuowane w amfiteatrze Wolskiego Centrum Kultury w Parku Sowińskiego przy ulicy Elekcyjnej 17, odbyła się promocja autobiografii Jana Lityńskiego zatytułowana „Ucieczka do wolności”, jak również debata z udziałem: Bronisława Komorowskiego, Agnieszki Holland, Adama Michnika, Danuty Stołeckiej, Seweryna Blumsztajna i Beaty Moskal-Słaniewskiej. Pod koniec debaty odczytano poruszający do łez list znakomitego pisarza, publicysty i opozycjonisty w czasach PRL-u Jacka Bocheńskiego. Po części artystycznej – po koncercie Jazz Bandu Młynarski/Masecki oraz odczytaniu listu „Do przyjaciół Białorusinów” – odezwie działaczy „Solidarności” i więźniów politycznych (tekst autorstwa Jana Lityńskiego) – po raz kolejny wybrzmiały „Mury” Jacka Kaczmarskiego.
Nasz Powiat i nasza Gmina reprezentowane były na uroczystości przez Wicestarostę Beatę Jóźwiak, Dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im. Piotra Skargi Annę Majewską oraz Zastępcę Burmistrza Mateusza Miłoszewskiego. Wydarzenie uczcili swoją obecnością również inni pułtuszczanie, którym idea wolności podobnie jak władzom samorządowym zawsze leży na sercu. Wzruszającym było bardzo osobiste spotkanie naszych reprezentantów z żoną Jana Lityńskiego – Elżbietą Bogucką Lityńską. Pułtusk i okolice od dawna były przecież dla obojga oraz trójki ich ukochanych czworonogów prawdziwą ostoją.

Wydział Edukacji i Promocji Urzędu Miejskiego w Pułtusku